Rzęsy MINK a rzęsy z Norek Syberyjskich – czy to to samo?
Bardzo wiele salonów oferuje przedłużanie rzęs futerkiem z norek MINK
czy jednak MINK a norka syberyjska to ten sam produkt?
Dlaczego w jednym salonie zabieg kosztuje 100 zł w innym 350 zł?
Okazuje się że pod nazwą MINK – mimo dosłownego tłumaczenia z angielskiego – norka, nie jest materiałem pochodzenia w 100% naturalnego, to syntetyczna „podróbka” włosia naturalnego, nie mniej jednak bardzo dobrze i starannie wykonana.
Rzęsy MINK produkowane są masowo w różnych grubościach, długościach i stopniach podkręcenia. Jest to materiał stosunkowo niedrogi. Wystarczy spojrzeć na rzęsy w kasetce aby przekonać się, że są wytworem seryjnym, maszynowym – każda jest identycznej długości, stoją równiutko w rzędzie, pięknie błyszczą. Wszystkie są idealnie równego kształtu.
Włosie jest segregowane według długości – stąd możliwe minimalne dysproporcje w kasetce w jednym rzędzie. Produkcja rzęs z norki odbywa się ręcznie – stąd wysoka cena produktu.
Rzęsy z norek syberyjskich – wyglądem bardzo przypominają futerko, są puszyste, jakby „kudłate” końcówki nie są idealne, występują w takiej samej grubości około 0.07 – 0.10 mm w zależności od wieku norki.
Efekt przedłużenia rzęs każdym z materiałów różni się diametralnie. Rzęski przedłużone włosiem dają efekt niesamowitej puszystości, lekkości. Fanką rzęs z norki jest Kim Kardashian, Jennifer Lopez.